Babia Góra, Królowa Beskidów ale również zwana Matką Niepogód czy Kapryśnicą -przywitała nas w tym roku we mgle. Nie pozwoliła cieszyć oczy rozległą panoramą pogranicza polsko-słowackiego. Jest najwyższym (1725 m n.p.m.) wzniesieniem Beskidów Zachodnich. Jej wierzchołkowa kopuła nosi nazwę Diablaka. Słynie z efektownych wschodów i zachodów słońca, szczególnie w lipcu.
Na szczycie znajduje się kilka ciekawych pamiątek:
– Najstarszą z nich jest kamienny obelisk upamiętniający wejście na Diablak arcyksięcia Józefa Habsburga w 1806 roku. Ustawiony został w 1876 r. w 70. rocznicę wejścia.
– W pobliżu obelisku, na naturalnej płycie skalnej wyryto napis: „74 Górnośląski Pułk Piechoty dla uczczenia Czynu Legionowego i jego twórcy, pierwszego marszałka Polski Józefa Piłsudskiego”. Jesienią 1914 w Zawoi przebywali legioniści I Brygady Legionów Polskich, którzy później brali udział w krwawej bitwie pod Limanową (obecnie cały napis trudny do odczytania).
– Po słowackiej stronie stoi obelisk z tablicą pamiątkową poświęcony papieżowi Janowi Pawłowi II. Został ufundowany przez mieszkańców czterech słowackich wsi pod Babią Górą: Orawska Półgóra, Rabča, Rabczyce i Sihelne. Uroczyście odsłonięto go 17 sierpnia 1996 jako pamiątkę papieskich pielgrzymek na Słowację.
– Po północnej stronie szczytu, w naturalnej niszy skalnej, stoi Statuetka Matki Bożej Królowej Babiej Góry. Umieścili Ją tutaj w sierpniu 1984 r. ratownicy GOPR jako wotum wdzięczności za ocalenie papieża Jana Pawła II z zamachu na jego życie.
– Po południowej stronie Diablaka wypływa najwyżej położone (1625 m n.p.m.) beskidzkie źródło – Głodna Woda. Poniżej zachowały się fundamenty schroniska zbudowanego w 1905 r. przez Beskidenverein. Polskie schronisko, na Markowych Szczawinach powstało w 1906 r. z inicjatywy Hugona Zapałowicza ( w galerii zamieszczono zdjęcia archiwalne).
– Zdjęcie zbiorowe z turystami z Dolnego Kubina, wykonane jest na tle kamiennego muru, który pełni funkcję wiatrochronu i ma już ponad 10 m długości.
Zdjęcia: K.Szewczyk









































Zostaw odpowiedź